Oferta tłumaczenia
Wykonam tłumaczenie z języka francuskiego na język polski
Witaj.
Rozgość się, nie szukaj dalej.
Na dobry początek, wylegitymuję się: Paweł, kawaler pracoholik.
Zanim jednak nim zostałem, zdążyłem ukończyć Translatorykę na Uniwersytecie w Grenadzie. Hiszpański był tam może językiem wykładowym, ale francuski moją główną pasją.
Za dowód niech świadczy fakt, iż udało mi się uciec na dwa lata na wymiany akademickie do francuskojęzycznych miast (francuskiego Rouen i kanadyjskiego Montrealu),
To właśnie te cztery długie semestry wyposażyły mnie w zdolność biegłego operowania francuskim. Nie dość, że byłem studentem translatoryki na francuskojęzycznych uniwersytetach, to poza ich murami praktyka właściwie nigdy się nie kończyła.
Francuskiego używałem naprzemiennie z innymi językami, zarówno pracując w barach, jak i chodząc do nich. Od dawna już nie mogę o nim mówić jak o języku obcym: nauczyłem się go głównie jako samouk-pasjonat i student-obieżyświat, znam zatem jego zakamarki zarówno od strony akademickiej jak i praktycznej.
Studia jako takie pozwoliły mi na doszlifowanie biegłości w żąglowaniu francuskim z innymi językami. Polski oczywiście wrodzony i nigdy nie odstawiony na bok, od matury rozszerzonej trzyma się na godnym poziomie.
Łącznie trzy lata spędzone w Hiszpanii, dwa we francuskojęzycznych miastach (francuskim Rouen i kanadyjskim Montrealu) na wymianach akademickich oraz rok w Nowej Zelandii z pewnością na coś się przydały.
Tuż po studiach miałem szczęście znaleźć pracę jako tłumacz konsekutywny dla Can Pack S.A. Nie wahając się długo, założyłem działalność gospodarczą i – no właśnie – działam gospodarczo : )
Pięć lat studiów w połączeniu z trzema w zawodzie dają osiem lat doświadczenia. Jeśli kopniemy tę ósemkę, ukaże się nam znak nieskończoności. I tak też dla mnie wygląda moje życie. Tłumaczyłem od zawsze.
Niższe od przeciętnych stawki oferuję nie z powodu niskiej jakości, tylko przyjemności, jaką czerpię z pracy. A żeby ją zdobyć, trzeba do siebie przekonać.
Jeśli ta oferta brzmi zbyt idealistycznie, lub jeśli wydaje Ci się, że namawiam na siebie zbyt inwazyjnie, nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić mnie w akcji : )
3 ostatnie opinie na temat użytkownika
Uważajcie na typa, piszę jedno robi drugie , wziął pieniądze i wysłał dokumenty bez pieczątek , więc pieniądze poszły w błoto, i co najlepsze jeszcze ma pretensje
Współpraca z Panem Pawłem to pełen profesjonalizm i niezawodność. W czasie wielomiesięcznej współpracy Pan Paweł fachowo i bez jakichkolwiek opóźnień przetłumaczył z j.polskiego na j.angielski wiele dokumentów dla instytucji publicznych i naukowych. Tłumaczenia były weryfikowane przez native speakera, który nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, co najlepiej świadczy o jakości usług Pana Pawła. Zdecydowanie polecam i kontynuuję współpracę.
Bardzo polecam! :) Jakościowe tłumaczenie zrealizowane bardzo szybko.