Typologia tłumaczeń to obszerna i złożona tematyka, nośna ze względu na jej praktyczny wymiar. Stąd też liczne badania i opracowania dokonywane przez językoznawców. Sprawa nie jest zresztą wcale prosta, bo rodzajów tłumaczeń jest wiele, zależnie od kryterium, jakie obierze się przy ich analizie. Na różne rodzaje tłumaczeń można patrzeć choćby pod kątem typu tłumaczonych tekstów i ich cech językowych, adresata, autora tłumaczenia, stopnia twórczego, rzetelności i wierności przekładu, etc. W sensie praktycznym i dla zwykłej orientacji w temacie warto tu wymienić i uporządkować kilka najczęściej spotykanych terminów. Wiedza ta przyszłym tłumaczom przyda się przy określeniu ścieżki kariery - różne rodzaje przekładu wymagają innych umiejętności, a co za tym idzie inny jest proces kształcenia. Pozostałe osoby zainteresowane tematem lepiej zaś będą mogły poznać i zrozumieć różnorodność zawodu tłumacza.
Warto nadmienić, że poniższy podział nie jest jedyny, ostateczny i maksymalnie wyczerpujący - zarysowuje on jedynie problem. W literaturze przedmiotu można znaleźć wiele opracowań inaczej lub w bardziej rozbudowany sposób podchodzących do tematu. Na potrzeby tego tekstu wystarczy wskazać, że rodzaje tłumaczeń możemy podzielić:
1. Podział ze względu na sposób tłumaczenia
To najbardziej podstawowy podział, ale wbrew pozorom nie jest on taki banalny, jak się może wydawać. W zależności od tego, jaką formę przybiera tłumaczenie, będzie ono wymagało od tłumacza innych umiejętności. Nie wystarczy tylko znajomość obcego języka. Wyróżnić możemy tu:
Tłumaczenia pisemne - polegają one na interpretacji znaczenia tekstu w języku źródłowym i odtworzeniu go w języku docelowym w pisemnej formie. Tak jak i w innych przypadkach, w tekstach tłumaczeniowych tego rodzaju należy wziąć pod uwagę kontekst kulturowy, idiomy, ale dochodzi tu przykładowo kwestia różnic w alfabecie, systemie zapisu, systemie języka, etc. Z tłumaczeniami pisemnymi można się spotkać najczęściej ze wszystkich rodzajów tłumaczenia. Dotyczyć zaś mogą każdej możliwej tematyki.
Tłumaczenia ustne - tak jak formą wyjściową tłumaczeń pisemnych jest tekst pisany, tak tu mamy do czynienia z tekstem mówionym w czasie rzeczywistym. Tu tłumacz musi się wykazać nie tylko dobrą znajomością danego języka i konkretnej specjalizacji, ale i sporym zasobem leksykalnym, refleksem, elastycznością czy odpornością na stres. Mogą zdarzać się błędy, uproszczenia, a przekład pod względem wierności czasem odbiega od ideału. Liczy się przede wszystkim sam proces komunikacji. Wykorzystywane są one głównie podczas spotkań biznesowych, ale często spotkać się z nimi możemy także podczas oficjalnych wizyt urzędników państwowych, konferencji prasowych, etc.
Tłumaczenia ustne można podzielić na dwa rodzaje:
- tłumaczenia konsekutywne - polegają na tym, że tłumacz najpierw wysłuchuje fragmentu tekstu, a dopiero potem go tłumaczy. Tekst jest zazwyczaj dzielony - czy to już wcześniej, jeśli mamy do czynienia np. z przemową, czy też na bieżąco, w trakcie wystąpienia, w chwili gdy mówca robi pauzę. Tłumacz może (nawet powinien) przy tym robić notatki, a jego obecność przy rozmówcach jest wymagana, w przeciwieństwie do tłumaczeń symultanicznych i kabinowych. Tłumaczenia konsekutywne powodują wydłużenie czasu potrzebnego na komunikację. Najczęściej spotkać się z nimi można w czasie oficjalnych uroczystości;
- tłumaczenia symultaniczne - proces tłumaczenia - jak sama nazwa wskazuje - przebiega równocześnie, mówca i tłumacz wypowiadają się w tym samym momencie. Z tłumaczeniami symultanicznymi najczęściej spotkać się można w czasie spotkań międzynarodowych, wykładów, konferencji. Specyficzną odmianą są tu tłumaczenia kabinowe (inna nazwa: szeptane). Zasada tłumaczenia jest ta sama, jednakże tłumacz (a właściwie, częściej co najmniej dwóch tłumaczy) pracuje z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu i pomieszczeń – słuchawek, mikrofonu, odbiorników dla słuchaczy, dźwiękoszczelnych kabin dla tłumaczy, itp.
Osobno należy też potraktować dubbing, który polega nie tylko na przetłumaczeniu tekstu ścieżki dźwiękowej, ale i zastąpieniu jej przy odpowiedniej ekspresji. Z tego powodu głos podkładają tu aktorzy, czasem wyspecjalizowani w tej dziedzinie.
Co ciekawe, w języku polskim rola tłumacza pisemnego i ustnego nie jest jakoś wyraźnie zaznaczona. Jednak np. w języku angielskim ten podział już istnieje. Mamy więc "interpretatorów" (interpreter), czyli tłumaczy ustnych, i tłumaczy pisemnych (translator).
Tłumaczenia aVista - ten rodzaj tłumaczeń polega na bezpośrednim przekładzie z tekstu pisanego na tekst mówiony. Tłumacz na bieżąco tworzy tłumaczenie, najczęściej stosowane jest w sytuacjach związanych z prawem – w kancelariach notarialnych, na salach sądowych, etc.
2. Podział tłumaczeń ze względu na rodzaj i styl tłumaczonego tekstu
Tu rodzajów tłumaczeń mamy multum - zależnie od tego, jakie kryterium obierzemy. Przede wszystkim wyróżnić jednak należy tłumaczenia specjalistyczne (często techniczne). To najbardziej wymagająca z odmian tłumaczenia, gdyż wymaga znajomości specyficznej, specjalistycznej leksyki, fachowego słownictwa (przykładem jest "Słownik pojęć SEO") - często wymagana jest tu od tłumacza wysoka specjalizacja i obszerna wiedza w danej branży. Tego rodzaju tłumaczenia mogą dotyczyć wielu dziedzin. Można się przez to spotkać np. z tłumaczeniem medycznym, prawniczym, naukowym, ekonomicznym, związanym z turystyką, popularno-naukowym... wachlarz specjalizacji jest naprawdę szeroki - od informatyki, prawa czy medycyny do marketingu i ekonomii. Bywa też, że tego rodzaju tłumaczenia dotyczą tekstów umów, wtedy stosowany jest odpowiedni język formalny lub urzędowy. Nakład pracy związany z tłumaczeniami specjalistycznymi jest naprawdę duży.
Osobno należy potraktować przekład literacki i przekład poezji (uwaga: przekład poetycki to nie to samo co przekład poezji). Tu dodatkowo dochodzą względy artystyczne (nie bez powodu mówi się o sztuce przekładu), kwestie kontekstu kulturowego, znajomości kultur obu języków, ekwiwalencji i przekładalności, itp. Rola tłumacza pełni w tym przypadku dużo większą rolę niż w przypadku tłumaczeń nieliterackich, a i funkcje takich tłumaczeń są odmienne. Tłumaczenia tego rodzaju nie mają bowiem na celu stricte komunikacyjnego czy informacyjnego, ale można je nazwać nawet pomostem między dwoma kulturami.
3. Rodzaje tłumaczeń ze względu na stosunek do prawa
Powyższe sformułowanie może nie jest najzgrabniejsze, ale przedstawia istotę rzeczy. Tłumaczenia możemy bowiem podzielić ze względu na to, czy dotyczą one kwestii formalnych, np. wszelkiego rodzaju dokumentów urzędowych, a co za tym idzie ich autentyczność musi być potwierdzona ze względu na wagę tłumaczenia, czy też nie wymagają poświadczenia notarialnego (korespondencja, teksty literackie, instrukcje obsługi, etc.). Wyróżniamy zatem dwa rodzaje tłumaczeń:
Tłumaczenia uwierzytelnione/zaprzysiężone (pot. przysięgłe) - dotyczą one pism urzędowych, dyplomów, umów, ekspertyz, odpisów i innych dokumentów, które należy przedstawić organom lub osobom trzecim. Realizowane są przez tłumaczy przysięgłych, uwierzytelniających każdą stronę swoją pieczęcią i podpisem. Mają często sformalizowany charakter, tłumaczony jest każdy element tekstu, i są honorowane przez urzędy, sądy, jednostki administracyjne, itp. Tłumaczenia przysięgłe to po prostu tłumaczenia wykorzystywane w obrocie prawnym. W przypadku konieczności kontaktu z urzędnikami państwowymi, np. policją, sądami, mogą one przybrać formę ustną. Z reguły są one jednak pisemne.
Tłumaczenia zwykłe - ten rodzaj tłumaczeń dotyczy wszelkich innych tekstów, w szczególności tych pisanych językiem potocznym, literackim, czy nie wymagającym wykorzystywania zwrotów specjalistycznych. I choć one też mogą być sformalizowane, to zasadnicza różnica polega na tym, że nie są one honorowane przez urzędy, itd. Nie wymagają ani podpisu tłumacza, ani jego pieczęci. Tłumaczenia zwykłe to takie, które są wykorzystywane w codziennym obrocie informacji.
4. Podział ze względu na to, kto tłumaczy
Istotne jest również wskazanie podziału na tłumaczenia wykonywane przez człowieka i tak zwane tłumaczenia maszynowe lub automatyczne. Związane są one z tłumaczeniem tekstu przy wykorzystaniu algorytmów i komputerów. Językoznawstwo komputerowe nie jest jednak jeszcze na tyle skuteczne, aby dawać satysfakcjonujące rezultaty. Przydatność tego rodzaju tłumaczenia ogranicza się w zasadzie tylko do uchwycenia ogólnego znaczenia tekstu w chwili, gdy nie znamy danego języka obcego.
Przy okazji tłumaczeń maszynowych warto jednak wspomnieć, że najnowsze programy wspierające pracę tłumacza wykorzystują komputery w celu usprawnienia procesu translacji. Polega to na wykorzystaniu narzędzi CAT (skrót od computer-aided translation) takich jak Trados, MemoQ Translator Pro, WordFast, które pozwalają przyspieszyć cały proces np. poprzez pomoc przy ujednolicaniu terminologii czy wykorzystanie tego, że wiele tekstów, szczególnie tych urzędowych lub biznesowych (np. podania, formularze, teksty umów handlowych), jest bardzo do siebie podobnych. Tłumaczeń z wykorzystaniem tych narzędzi nie należy jednak mylić z tłumaczeniem maszynowym, wykonywanym w całości przez komputer. Tutaj to człowiek ma rolę decydującą, a komputer pomaga mu tylko w pracy. Dzięki temu tekst jest spójny, jednolity i szybciej przetłumaczony.
Powyższe rozważania tak naprawdę tylko zarysowuję problematykę typologii tłumaczeń, na dodatek tylko z praktycznego punktu widzenia. Warto je zresztą wzbogacić o coraz częściej spotykany w usługach biur tłumaczeniowych termin, czyli transkreację. Należy przezeń rozumieć takie przekształcenie oryginału na język docelowy, aby uwzględniało ono kontekst kulturowy języka docelowego. Jest to forma pośrednia między tłumaczeniem dosłownym a copywritingiem. Polega na takim dostosowaniem tekstu, aby w innej kulturze nie był on obraźliwy, aby był zabawny albo nie był obraźliwy, etc. Rzecz dotyczy głównie materiałów reklamowych i marketingowych, stąd też często spotyka się określenie "transkreacja reklamy". Celem transkreacji jest więc niezniekształcony przekaz zgodny ze strategią marketingową firmy. Tłumacz może bowiem napotkać wiele problemów, choćby przy tłumaczeniu nazw, czego przykładem może być np. Windows Vista (po łotewsku vista oznacza kurę) czy określające rodzaj kawy słowo latte (po włosku mleko) w Niemczech oznaczające erekcję. Stąd też różne nazwy marek w różnych krajach. Kwestia ta dużo mocniej oddziałuje jednak nie tyle na nazwy, ile na hasła reklamowe, slogany, etc. Pokazuje też, jak skomplikowaną tematyką jest kwestia rodzajów tłumaczenia i z jak - wydawałoby się - odległymi dziedzinami może być związana.
Artykuł został przygotowany przez biuro tłumaczeń mTlumaczenia.pl
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.