Święta zbliżają się wielkimi krokami. W supermarketach i na ulicach roi się od świątecznych świecidełek, a większość z nas już nie może się doczekać świętowania i spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. A co zbliżające się Święta i koniec roku mogą oznaczać dla nas, tłumaczy? W dzisiejszym artykule mowa będzie o kilku istotnych sprawach, o których powinniśmy pamiętać w ostatnim miesiącu roku.
Podsumujmy rok pracy
Grudzień to doskonały moment, aby podsumować swoją całoroczną działalność. Warto odpowiedzieć sobie przy tym na kilka kluczowych pytań, np. „czy udało mi się osiągnąć cele postawione na początku roku?” lub „które z moich tegorocznych przedsięwzięć oceniam jako pozytywne, a które jako negatywne?”. Nie należy zapominać również o podsumowaniu swoich finansowów. Dobrze jest przeanalizować, ile udało nam się zarobić, jakie były nasze tegoroczne koszty, ile udało nam się zaoszczędzić. Podsumowanie roku pracy może obejmować także takie aspekty, jak rozwój zawodowy czy analiza czasu poświęcanego pracy oraz innym aspektom życia. Taka zawodowa autorefleksja z pewnością pozwoli nam wyciągnąć konstruktywne wnioski, a także wyznaczyć ambitne, ale równocześnie realne cele na nowy rok. Aby jednak nasza analiza mogła przynieść pożądane rezultaty, warto poświęcić na nią trochę więcej czasu.
Wyznaczmy sobie nowe cele
Po podsumowaniu całorocznej działalności, a więc między innymi tego, w jakim stopniu udało nam się zrealizować cele postawione na początku 2016 roku, dobrze jest zastanowić się nad tym, co chcemy osiągnąć w roku 2017. Trzeba jednak pamiętać o tym, że im mniej skonkretyzowane będą nasze przemyślenia, tym trudniej będzie nam osiągnąć to, co sobie założyliśmy. Ciekawym pomysłem może być podzielenie nowych celów na kategorie tematyczne i czasowe. Wśród tych pierwszych może znaleźć się grupa celów związanych z klientami, ze szkoleniami i konferencjami, w których chcielibyśmy wziąć udział, oraz z zarządzaniem finansami. Jeśli chodzi o kategorie czasowe, można podzielić swoje projekty np. na te krótko- i długofalowe. Możemy również wyznaczyć sobie konkretny czas realizacji określonych zadań.
Zakończmy wszystkie projekty
Ostatni miesiąc w roku to również ostatnia szansa, aby zrealizować tegoroczne cele i projekty. Warto postarać się sfinalizować niedomknięte sprawy i dokończyć tłumaczenia zlecone w tym roku tak, aby móc spokojnie cieszyć się świątecznymi dniami i z czystym kontem wejść w nowy rok. Oczywiście nie chodzi o to, żeby zakopywać się w zleceniach i pracować na najwyższych obrotach. Powinniśmy raczej postarać się podomykać projekty, które są już w końcowej fazie realizacji, a przy tym nie brać na siebie zbyt wielu nowych zadań.
Pamiętajmy o klientach
W Święta warto pamiętać nie tylko o najbliższych, ale również o swoich klientach, a także osobach, z którymi na co dzień współpracujemy. Życzenia możemy umieścić w wiadomości mailowej lub włożyć w całe przedsięwzięcie nieco więcej trudu i przesłać kartki świąteczne pocztą. Taki miły gest z pewnością przyniesie naszym adresatom wiele radości i zaowocuje bardziej przyjazną współpracą.
Odpocznijmy
Mimo że wymieniam ten punkt jako ostatni, z pewnością nie jest on mniej ważny od pozostałych. Po całym roku wytężonej pracy należy nam się chwila wytchnienia i zupełne oderwanie się od spraw zawodowych. W końcu udało nam się domknąć już wszystkie projekty, podsumować rok pracy i wyznaczyć sobie nowe cele – teraz z czystym sumieniem możemy świętować i zbierać siły na kolejny rok.
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.