Od wielu lat słyszy się o tak zwanych umiejętnościach miękkich (z ang. soft skills). Pokrótce pojęcie to obejmuje umiejętność współpracy i komunikacji z ludźmi. Można ją wynieść z domu rodzinnego, można się jej też – przynajmniej częściowo – nauczyć. Jest ona bardzo przydatna w pracy tłumacza, nawet tłumacza pisemnego, który teoretycznie na co dzień ma kontakt tylko z monitorem swojego komputera i ewentualnie jeszcze kotem.
Do umiejętności miękkich można zaliczyć zarówno umiejętności osobiste, jak i interpersonalne, w tym asertywność, komunikatywność, kompetencje przywódcze, inteligencję emocjonalną, dryg do nawiązywania kontaktów i budowania relacji z innymi ludźmi, zarządzanie czasem czy sztukę perswazji. Krótko mówiąc, są to te predyspozycje osobowościowe, dzięki którym łatwiej jest współpracować z innymi, zarówno z podwładnymi, jak i przełożonymi, w miarę możliwości unikając kłótni i nieporozumień, a jednocześnie dbać o swoje interesy i nie ustępować w sytuacjach, kiedy coś nie będzie dla nas korzystne.
Tłumacz posiadający wspomniane predyspozycje może z większą łatwością budować relacje z innymi tłumaczami i z klientami. Łatwiej będzie mu prowadzić negocjacje na temat cen czy terminów. Profesjonalne zachowanie się w trudnych sytuacjach pomoże w uniknięciu konfliktu w przypadku nieporozumień na linii tłumacz-redaktor czy tłumacz-biuro. Dużo mniejszą trudność sprawi też to, co jest bolączką wielu tłumaczy, a mianowicie upominanie się o zaległą należność. Prościej też będzie zaprezentować swoją osobę jako potencjalnego współpracownika, zarówno w przypadku kontaktu osobistego, jak i rozmowy telefonicznej czy kontaktu online.
Skoro soft skills są takie ważne, nasuwa się pytanie, gdzie można je zdobyć. Jak już wspomniano, część takich predyspozycji jest wrodzonych bądź też nabytych w dzieciństwie. Każdy z nas zna ludzi, którzy są bardziej otwarci i rozmowni od swoich rówieśników czy współpracowników, dzięki czemu łatwiej jest im znaleźć przyjaciół czy pozyskać sympatię szefa. Nic dziwnego, że w niektórych firmach umiejętności miękkie są na wagę złota i są cenione na równi z dyplomem dobrej uczelni.
Na szczęście dla tych, którzy nie są urodzonymi duszami towarzystwa czy dyplomatami, opisanych umiejętności można się nauczyć. Istnieją różne kursy organizowane przez firmy zajmujące się przygotowywaniem profesjonalnych szkoleń dla pracowników firm czy osób prywatnych. Oczywiście taki kurs nie uczyni z nikogo mistrza relacji w kilka dni, czy nawet godzin. Jest on jednak okazją do poznania technik, które pozwolą na wypracowanie określonych umiejętności z biegiem czasu. Po tak zwanym treningu umiejętności miękkich, podczas którego nie tylko poznaje się zagadnienia teoretyczne, ale też odgrywa różne role w wybranych sytuacjach, łatwiej jest negocjować, delegować zadania czy komunikować się z innymi. Warto też sięgnąć po jeden z wielu dostępnych na rynku poradników poświęconych temu tematowi.
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.