Lato w pełni. Pogoda czasem rozpieszcza, czasem nie, jednak większość z nas zdecydowała się na letni urlop. Kto akurat nie wypoczywa, ten pracuje, w końcu kiedyś na te wakacje trzeba zarobić. Jak wygląda urlop tłumacza? Jak wyglądają wakacje rodziny tłumacza? Czy latem pracuje się łatwiej czy wręcz przeciwnie? Czy okres wakacji rzeczywiście jest sezonem ogórkowym?
Wysokie temperatury
Wiele osób narzeka na pogodę, ale ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że w miesiącach letnich temperatury są wyższe niż w pozostałych. O ile nie posiadamy klimatyzowanego biura, zmieniają się przez to nasze warunki pracy. Praca tłumacza w upalne dni może być naprawdę uciążliwa. Z powodu wysokich temperatur robimy się senni i rozleniwieni, czasem wręcz jest nam duszno. Dlatego warto w miarę możliwości zapewnić sobie przyzwoite warunki, na przykład kupując wentylator, zmieniając ustawienie biurka, zmieniając godziny pracy itp. Można nawet wprowadzić sobie sjestę, jak w Hiszpanii ;)
Świeże powietrze
Tłumacz-freelancer, który wykonuje tłumaczenia pisemne, może sam decydować o tym, gdzie będzie pracować. W ciepłych miesiącach nie trzeba koniecznie przesiadywać całymi godzinami przy biurku. Można przenieść się z laptopem do ogrodu, można pójść do parku, a nawet na plażę! Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce różnie z tym bywa. Czasem praca na świeżym powietrzu pomaga dotlenić mózg, poprawia samopoczucie i relaksuje. Może jednak być i tak, że tłumacza pracującego w plenerze denerwowały dźwięki otoczenia, wiatr czy natrętne owady.
Góry i Mazury
Tłumacz ma tę swobodę, że może brać ze sobą pracę, kiedy jedzie na wakacje. Teoretycznie więc, bez względu na zobowiązania zawodowe, zawsze może wyjechać z rodziną w ładne miejsce, a następnie pracować na przykład na werandzie wynajętego domku w lesie, podczas gdy rodzina będzie zbierać grzyby. Trzeba też pamiętać o drugiej stronie medalu; w takich warunkach na pewno pracuje się wolniej, a prawdopodobieństwo wystąpienia nieprzewidzianych okoliczności jest większe. Praca na wakacjach może mieć też negatywny wpływ na relacje z rodziną, zwłaszcza z dziećmi. Poza tym decydując się na pracę podczas urlopu, musimy być świadomi, że nie będziemy mogli należycie wypocząć, oderwać się od tego, co robimy na co dzień, a co za tym idzie – przygotować do efektywnej pracy po urlopie.
Słodkie lenistwo
Często pojawiają się opinie, że lato to sezon ogórkowy dla tłumaczy, gdyż zleceń jest zdecydowanie mniej. Nie do końca jest to prawdą. Pora roku to tylko jeden z czynników wpływających na ilość pracy. Ważne są też takie kwestie jak liczba stałych klientów, branża firm, z którymi współpracuje tłumacz, tematyka tekstów itd. Może się więc nawet zdarzyć, że w dane wakacje zleceń będzie nie mniej, a więcej!
Na koniec warto zaznaczyć, że bez względu na to, czy zdecydujemy się wykonywać tłumaczenia podczas wakacji, czy postanowimy zapomnieć o pracy na tydzień lub dwa, najważniejsze, aby urlop należał do udanych.
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.