Istnieje grupa tłumaczy wyjątkowych, którzy dzięki swojemu wyjątkowemu kunsztowi sprawili, że ich nazwisko jest rozpoznawalne wśród czytelników czy widzów. Należy do nich Lech Jęczmyk, który tłumaczył na język polski książki m.in. Philipa K. Dicka, Josepha Hellera i Kurta Vonneguta.
Biografia Lecha Jęczmyka
Lech Jęczmyk urodził się w 1936 roku i niedawno skończył 81 lat. Jest absolwentem rusycystyki na Uniwersytecie Warszawskim. Zajmował się tłumaczeniem literatury rosyjskiej i anglojęzycznej na język polski. W przeszłości trenował judo. Zasłynął też jako znawca literatury science fiction, autor i redaktor. Uważany jest za jednego z ojców polskiej fantastyki. Znany jest także z kontrowersyjnych poglądów i wypowiedzi. Nie będziemy tu przytaczać całego życiorysu tego tłumacza, takie informacje można znaleźć nawet na Wikipedii. Interesuje nas przede wszystkim fakt, że Jęczmyk przełożył na język polski ważne dzieła światowej literatury i był w tym dobry. W 2010 roku pojawił się na rynku jego przekład „Niewidzialnych potworów” (Invisible Monsters) Chucka Palahniuka (to ten pan od Fight Club/„Podziemnego kręgu”).
Erudyta
Kiedy przeglądamy różne publikacje tego tłumacza oraz wywiady z nim, pojawia nam się obraz człowieka zdecydowanego, oczytanego i wszechstronnego. Kogoś, kto przeczytał ogromną liczbę książek, dzięki czemu tłumaczenie powieści różnych autorów było dla niego nie tylko rzemieślniczym zadaniem. Kogoś, kto nie tylko zamienia obcojęzyczne wyrazy i zdania na wypowiedzi w języku polskim, ale ma wyczucie językowe, bierze pod uwagę różnice kulturowe, potrafi wczuć się w świat przedstawiony w utworze. Dzięki temu nie tyle raportuje polskiemu czytelnikowi, co napisał autor, ale tworzy jego świat na nowo, w polskojęzycznej rzeczywistości.
Prekursor
Co ciekawe, Lech Jęczmyk nie był jedną z tych osób, które od wczesnej młodości planowały być tłumaczami. Z jego początkami w tym zawodzie wiąże się duża przypadkowość. Mimo tego sprawdził się świetnie. Dodatkowo miał pewien wpływ na to, co tłumaczy, i to dzięki niemu polscy czytelnicy mogli poczytać Hellera, Kena Keseya czy Kurta Vonneguta już przed wieloma laty. To on pozwolił im lepiej poznać Philipa K. Dicka.
Oczywiście nie ma ludzi idealnych ani przekładów idealnych, zwłaszcza jeśli mowa o książkach trudnych, nasyconych na przykład humorem, odniesieniami kulturowymi i przenośniami. Jęczmyk, podobnie jak niejeden popularny tłumacz, jest nieraz krytykowany, co widać na przykład w artykule Michała Zimnickiego pt. „Kołyska przewrócona”. Niemniej jednak faktem jest, że Kurt Vonnegut nazwał Jęczmyka „swoim polskim głosem”. Otrzymał też takie wyróżnienia jak Zasłużony Działacz Kultury (1999) i Medal Gloria Artis (2007).
Jeśli kogoś zainteresowała postać Lecha Jęczmyka, polecamy krótki wywiad z nim, który przeprowadził w programie „Dezerterzy” Łukasz Orbitowski: http://ninateka.pl/film/lech-jeczmyk-dezerterzy
Źródła:
http://niniwa22.cba.pl/jeczmyk_wywiad.htm
http://encyklopediafantastyki.pl/index.php/Lech_J%C4%99czmyk
http://www.vonnegut.art.pl/polskie/mzimnicki01.html
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.