Wiele się mówi o planowanym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dużo osób wyraża obawy, że po tym wydarzeniu będzie dużo mniej pracy dla tłumaczy oraz nauczycieli języka angielskiego. Są nawet osoby – co ciekawe, są to osoby niezwiązane z branżą – które twierdzą, że wręcz tej pracy zabraknie.
Język urzędowy
Słyszy się głosy, że język angielski przestanie być językiem urzędowym UE, co znacznie obniżyłoby liczbę tłumaczy zatrudnionych w instytucjach unijnych. Nie wynika to z tego, że brak Wielkiej Brytanii pośród państw członkowskich w jakikolwiek sposób „dyskwalifikuje” angielski, lecz z faktu, że każde państwo członkowskie może zgłosić tylko jeden język urzędowy. Poza Wielką Brytanią nikt go jak na razie nie wybrał. Z drugiej strony, nie jest wykluczone, że nastąpi zmiana rozporządzenia dotyczącego języków urzędowych, dzięki której państwa będą mogły wybrać więcej niż jeden język.
Liczba zleceń
Pojawiły się też opinie, że z powodu Brexitu będzie mniej zleceń dla tłumaczy oraz mniej pracy dla nauczycieli angielskiego. Polacy mieli masowo wracać do kraju, a ponieważ po kilku latach spędzonych w UK na pewno biegle znają angielski, będą stanowić konkurencję dla nauczycieli, tłumaczy i korepetytorów. Każdy wykwalifikowany tłumacz czy nauczyciel niewątpliwie uśmiechnie się, słysząc te prognozy, wie bowiem, że sama znajomość języka obcego nie czyni z nikogo nauczyciela ani tłumacza. To po pierwsze, a po drugie jest wiele osób, którym wydaje się, że świetnie znają język obcy, podczas gdy rzeczywistość jest nieco inna. Co prawda sprawnie posługują się nim na co dzień, na przykład w typowych sytuacjach w pracy, ale jednocześnie bardzo słabo radzą sobie z językiem pisanym i robią liczne błędy, co na pewno szybko zauważą właściciele biur tłumaczeń.
Tłumacze w Wielkiej Brytanii
Inną kwestią jest sytuacja tłumaczy, pracujących na terenie Wielkiej Brytanii. Stawiane są pytania, czy tłumacze ci wrócą do Polski i czy będzie tu dla nich praca, jak również czy będą mogli dalej pracować na terenie UK. Takie przypadki należy rozpatrywać indywidualnie; wiele zależy od tego, gdzie dany tłumacz zdobył kwalifikacje i doświadczenie. Trzeba pamiętać też, że wielu Polaków mieszkających w UK ma już obywatelstwo brytyjskie.
Niewątpliwie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może doprowadzić do wielu zmian na rynku pracy oraz mieć wpływ na sytuację tłumaczy zarówno w Polsce, jak i na Wyspach. Z drugiej strony pewne scenariusze wydają się mocno przesadzone i na pewno nie ma powodów do histerii. Język angielski jest jednym z najbardziej powszechnych języków na świecie i na chwilę obecną nic nie zapowiada tego, aby miało się to zmienić.
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.