Pandemia, która wciąż znacząco wpływa na funkcjonowanie ogólnoświatowej gospodarki, już zdążyła mocno zmienić sposób działania poszczególnych sektorów. Również branża tłumaczeniowa odczuła jej skutki, lecz nie były one tak negatywne, jak można było przypuszczać. Jakie trendy w przekładzie będą widoczne w 2022 roku i jak wiele z nich wynika bezpośrednio z obecnej sytuacji na rynku?
Tymczasowe zamknięcie wielu sektorów gospodarki na całym świecie, ograniczona mobilność konsumentów czy przejście na home office to tylko niektóre czynniki powodujące problemy w różnych branżach. Tłumaczom jednak w tym ciężkim okresie udało się ograniczyć straty, a nawet rozwinąć swoją działalność. Okazało się to możliwe przede wszystkim dlatego, że przekład jest usługą, która obejmuje praktycznie wszystkie inne sektory gospodarki, a więc nie jest podatna na chwilowe zmiany i załamania rynku. Ponadto pandemia dostarczyła nowych treści na temat COVID-19, które przedsiębiorstwa zobowiązane są przetłumaczyć dla swoich zagranicznych odbiorców.
Branża tłumaczeniowa rozwija się więc prężnie, a trendy na 2022 rok pokazują, że ma ona szanse na jeszcze szybszy postęp. Sprawdźmy, w jakich kierunkach podąży przekład w nadchodzących miesiącach.
Tłumaczenia maszynowe i postedytowanie
Wciąż wielu klientów kojarzy pojęcie tłumaczenia maszynowego (MT) z bezmyślnym kopiowaniem oryginalnego tekstu do programów takich jak Google Translator i przesyłaniu uzyskanego przekładu bez dodatkowej korekty. Obecnie jednak technologia umożliwia znacznie lepsze rozwiązania niż ten popularny i darmowy serwis internetowy. Tłumaczenia maszynowe zapewniają wysokiej jakości usługi, a w 2022 roku jeszcze zyskają one na znaczeniu. MT wykorzystuje oprogramowania, które opierają się na sieci neuronowej. Oznacza to, że taki program uczy się prawie tak samo jak człowiek. W tłumaczeniach maszynowych urządzenie zapamiętuje preferencje tłumacza oraz stosowane rozwiązania, dzięki czemu każdy kolejny przekład jest coraz lepszy. W całym procesie nie brakuje także etapu postedycji, czyli sprawdzenia dokonanego maszynowo tłumaczenia przez specjalistów i lingwistów.
Tłumaczenia maszynowe będą rozwijać się w nadchodzących latach, ale warto wspomnieć, że MT nie jest tym samym co CAT. Pierwszy rodzaj przekładu wykonywany jest przez sztuczną inteligencję. CAT natomiast to jedynie narzędzie, które pomaga tłumaczowi i usprawnia jego pracę. W świetle szybkiego rozwoju MT, tego typu programy pomocnicze mogą w przyszłości zniknąć całkowicie, choć nadal są szeroko używane.
Sfera online — trendy w tłumaczeniu 2022
Nie tylko rozwój technologii, ale także okres pandemii przyczyniły się do przeniesienia dużej części gospodarki do sfery online. Firmy otwierają sklepy internetowe, tworzą własne witryny, a coraz więcej zawodów wiąże się z działalnością w sieci. Wszystko to sprawia, że również i tłumaczenia w nadchodzącym roku przeniosą się w dużej mierze właśnie do świata online. Trendem na 2022 roku jest więc transkreacja. Pojęcie to odnosi się do przekładu stron internetowych oraz contentu reklamowego na potrzeby zagranicznych użytkowników.
Trendy w branży tłumaczeniowej 2022 obejmują również zmianę w rodzaju tekstów zlecanych do przekładu. Coraz częściej będą to nie dokumenty i długie bloki tekstu, a napisy do filmów i krótkich wideo czy scenariusze podcastów. Współcześnie to właśnie tego typu content przyciąga użytkowników. Powoli przestaje liczyć się rzetelny tekst, a znaczenia nabiera obraz czy dźwięk. Ludzie nie chcą czytać, a widzieć i słyszeć. Rosnąca popularność podcastów czy platform typu TikTok potwierdza ten trend, który nie ominie także branży tłumaczeniowej. Globalizacja sprawia, że treści docierają już do znacznie szerszego grona odbiorców mówiących w wielu językach. Dlatego trendy w tłumaczeniu w 2022 będą w dużym stopniu skupiać się na krótkich tekstach, zapisach słowa mówionego, czy napisach, a to będzie wymagało od tłumaczy przestawienia się na nową formę przekładu.
***
Nie masz jeszcze konta w naszym serwisie?
Załóż je za darmo i dodaj swoją ofertę tłumaczeń.